Protokół
nr XXXVI/2005
z sesji Rady Miejskiej we Wrześni,
która odbyła się 24 listopada 2005 r.
w Sali Sesyjnej Urzędu Miasta i Gminy Września
XXXVI sesja Rady Miejskiej we Wrześni została zwołana na podstawie art. 20 ust. 1 z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. Dz. U. z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zmianami).
Pkt 1
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski o godz. 16.30 otworzył sesję i po powitaniu radnych, sołtysów i gości oświadczył, że zgodnie z listą obecności (załącznik nr 1) w posiedzeniu uczestniczy 20 radnych, co stanowi quorum.
Protokół z sesji nr XXXV został przyjęty przez aklamację; nikt z radnych nie wniósł uwag do jego treści.
Pkt 2
Przedstawiony porządek obrad (załącznik nr 2):
-
Otwarcie sesji.
-
Przedstawienie porządku obrad.
-
Interpelacje, zapytania i wolne głosy radnych.
-
Podjęcie uchwał w sprawie:
a) rocznego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami na 2006 rok,
b) nadania Statutu Muzeum Regionalnemu im. Dzieci Wrzesińskich we Wrześni,
c) wyrażenia zgody na udzielanie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości gruntowych stanowiących własność gminy Września,
d) uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego aktywizacji gospodarczej we Wrześni w rejonie ulicy gen. Sikorskiego,
e) ustalenia obowiązujących na terenie Miasta i Gminy Września wzorów formularzy informacji w sprawie podatku od nieruchomości, podatku rolnego i podatku leśnego, składanych przez osoby fizyczne oraz wzorów deklaracji na podatek od nieruchomości, podatek rolny i podatek leśny, składanych przez podatników będących osobami prawnymi, jednostkami organizacyjnymi, spółkami nie posiadającymi osobowości prawnej, jednostkami Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, jednostkami organizacyjnymi Lasów Państwowych oraz osobami fizycznymi, które wraz z osobami prawnymi, jednostkami organizacyjnymi nie posiadającymi osobowości prawnej lub spółkami nie posiadającymi osobowości prawnej są współwłaścicielami lub posiadaczami nieruchomości lub obiektów budowlanych,
f) zmiany uchwały nr XV/147/03 Rady Miejskiej we Wrześni z 15 grudnia 2003 r. w sprawie: ustalenia we Wrześni strefy płatnego parkowania, wysokości stawek opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania, wysokości opłat dodatkowych oraz sposobu ich pobierania (Dz. U. W. W. nr 1, poz. 10 z 2004 r.),
g) zaopiniowania projektu planu aglomeracji,
h) utworzenia Związku Gmin Szlaku Piastowskiego i przyjęcia jego statutu
i) zmieniająca regulamin schroniska – przechowalni dla zwierząt – załącznik do uchwały nr XXXV/254/97 Rady Miejskiej we Wrześni z 20.06.97 r. w sprawie utworzenia jednostki organizacyjnej Gminy – schronisko dla zwierząt we Wrześni,
j) zmiany budżetu na rok 2005.
-
Informacja przewodniczącego Rady Miejskiej we Wrześni.
-
Informacja burmistrza Miasta i Gminy Września.
-
Odpowiedzi na interpelacje, zapytania i wolne głosy radnych.
-
Zakończenie obrad.
Pkt 3
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski: Pani Olga Biskup zgłosiła prośbę o udzielenie jej głosu podczas dzisiejszej sesji (załącznik nr 3). Sprawa dotyczy mieszkańców Otocznej. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to w tym punkcie udzielę tej pani głosu.
- nikt z radnych nie zgłosił sprzeciwu.
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski: W związku z przyszłorocznymi obchodami rocznicowymi poproszę o informację na temat opracowywanej monografii Wrześni. Na jakim etapie są te prace?
Pani Olga Biskup przedstawiła pismo, stanowiące załącznik nr 4.
Radny Henryk Krukowski: Skręt z ul. Szkolnej w ul. Wielkopolską. Ostatnio w tym miejscu jest dość duży ruch samochodów. Chcąc skręcić w ul. Wielkopolską nie można wjechać, ponieważ z ul. Wielkopolskiej wjeżdżają samochody, chcące np. skręcić w kierunku liceum. Proszę o rozważenie możliwości przesunięcia po prawej stronie chodnika. Znajduje się tam drzewo, które na pewno w najbliższym czasie wymaga usunięcia.
Radny Ryszard Szwajca: Mam pytanie do burmistrza związane z wystąpieniem pokontrolnym RIO. Wśród wniosków tego wystąpienia jest w pozycji 15 napisane: „Dokonać zwrotu do budżetu gminy przyznanej bez podstawy prawnej wypłaconej nagrody z funduszu płac”. Czy burmistrz już zwrócił tę nagrodę? Jeśli nie, to kiedy burmistrz odda do budżetu te 7 tys. zł?
Radny Jan Drewniak: W ostatnim czasie komisja mieszkaniowa wizytowała osoby ubiegające się o przydział mieszkania z zasobów komunalnych. Muszę powiedzieć, że sprawiło to komisji wiele problemów, ponieważ wiele mieszkań nie posiada w ogóle oznakowania numeru lokalu lub są źle oznakowane. Proszę, by Straż Miejska, która ma do tego uprawnienia przypomniała właścicielom posesji, że istnieje taki obowiązek. Także w biuletynie „Wieści z Ratusza” można zamieścić artykuł przypominający o tym.
Druga moja interpelacja dotyczy wywozu śmieci. Na terenie Wrześni wywozem śmieci zajmują się dwie firmy. Jedna, to Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, które zbiera około 70% śmieci z Wrześni w dużych i małych kontenerach i zatrudnia około 60 osób. Druga firma, to firma pana Artura Zysa ze Swarzędza, która zbiera około 30% śmieci tylko w dużych kontenerach. Ta firma do tej działalności zatrudnia tylko 1 osobę. Ktoś powie, że dobrze, iż wywozi 30% jedna osoba. Ale niestety tak nie jest, ponieważ firma PUK zarobione środki inwestuje, co widać, a ta jedna osoba zbiera te pieniądze i nie inwestuje w nic, ani w zatrudnienie, ani w sprzęt tak, jak PUK.
Wszyscy wiemy, gdzie ma siedzibę PUK i jaką ma bazę. Chciałbym prosić, by przy wydawaniu zezwolenia na wywóz śmieci dobrze przyjrzeć się każdej firmie, ponieważ jak mi udało się stwierdzić firma Andrzeja Zysa posiada bazę, ale niestety w Swarzędzu. Pojazd, który zajmuje się wywozem śmieci na terenie naszego miasta nie ma bazy we Wrześni, a warunkiem prowadzenia takiej działalności jest posiadanie odpowiedniej bazy, ponieważ jest to sprzęt specjalistyczny, który wymaga zabezpieczenia. Zabezpieczenia wymagają także kontenery, które trzeba myć.
Pkt 4
a)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/358/05 w sprawie: rocznego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami na 2006 rok (załącznik nr 5).
b)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 18 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/359/05 w sprawie: nadania Statutu Muzeum Regionalnemu im. Dzieci Wrzesińskich we Wrześni (załącznik nr 6).
c)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/360/05 w sprawie: wyrażenia zgody na udzielanie bonifikaty od opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości gruntowych stanowiących własność gminy Września (załącznik nr 7).
d)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/361/05 w sprawie: uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego aktywizacji gospodarczej we Wrześni w rejonie ulicy gen. Sikorskiego (załącznik nr 8).
e)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/362/05 w sprawie: ustalenia obowiązujących na terenie Miasta i Gminy Września wzorów formularzy informacji w sprawie podatku od nieruchomości, podatku rolnego i podatku leśnego, składanych przez osoby fizyczne oraz wzorów deklaracji na podatek od nieruchomości, podatek rolny i podatek leśny, składanych przez podatników będących osobami prawnymi, jednostkami organizacyjnymi, spółkami nie posiadającymi osobowości prawnej, jednostkami Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, jednostkami organizacyjnymi Lasów Państwowych oraz osobami fizycznymi, które wraz z osobami prawnymi, jednostkami organizacyjnymi nie posiadającymi osobowości prawnej lub spółkami nie posiadającymi osobowości prawnej są współwłaścicielami lub posiadaczami nieruchomości lub obiektów budowlanych (załącznik nr 9).
f)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/363/05 w sprawie: zmiany uchwały nr XV/147/03 Rady Miejskiej we Wrześni z 15 grudnia 2003 r. w sprawie: ustalenia we Wrześni strefy płatnego parkowania, wysokości stawek opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania, wysokości opłat dodatkowych oraz sposobu ich pobierania (Dz. U. W. W. nr 1, poz. 10 z 2004 r.) (załącznik nr 10).
g)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych jednogłośnie podjęła uchwałę nr XXXVI/364/05 w sprawie: zaopiniowania projektu planu aglomeracji (załącznik nr 11).
h)
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych 17 głosami „za”, przy 0 „przeciw” i 2 „wstrzymujących się” podjęła uchwałę nr XXXVI/365/05 w sprawie: utworzenia Związku Gmin Szlaku Piastowskiego i przyjęcia jego statutu (załącznik nr 12).
i)
Radna Maria Taciak: Czy komendant Straży Miejskiej, który kieruje komórką organizacyjną odpowiadającą m.in. za porządek, a pod pojęciem schroniska można również mieć na uwadze porządkowanie, ale czworonogów, może być kierownikiem jednostki organizacyjnej, jaką jest schronisko? Łączyłby wtedy w sobie kontrolę i wykonanie.
Hubert Świątkowski, radca prawny: Krótka odpowiedź na to pytanie nie jest możliwa w tym momencie. Aby odpowiedzieć rzetelnie i z całą odpowiedzialnością muszę zapoznać się dokładnie z przepisami, które tych spraw dotyczą. Odpowiem radnej na to pytanie na piśmie.
Radna Maria Taciak: Rozumiem, że radca w tej chwili jest postawiony w dość trudnej sytuacji, ale delegowanie w czasie tej odpowiedzi nie bardzo umożliwia mi wypowiedzenie się dzisiaj w formie głosowania. Jeśli miałabym uczestniczyć w tym głosowaniu, to chciałabym mieć jasność. Z uzasadnienia wynika, że tę funkcję kierownika będzie pełnił komendant Straży Miejskiej. Komendant nadzoruje służby mundurowe, które m.in. nadzorują realizację przepisów uchwały w sprawie porządku, a zatem dziwnym mi się wydaje, że ten, który nadzoruje i egzekwuje będzie kierownikiem tej jednostki.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Chciałbym zwrócić uwagę, że w żadnym miejscu w uzasadnieniu nie ma mowy, że to będzie Mirosław Morawski, komendant Straży Miejskiej we Wrześni. Mówiłem, że chcę tak zrobić, żeby nikogo nie zatrudniać. Jeżeli nie będzie to możliwe, to osoba kierująca Strażą Miejską nie będzie kierowała schroniskiem. Problem, który wywołał tę uchwałę dotyczy faktu, że ta jednostka nie posiada w ogóle kierownika.
Radna Maria Taciak: Wydaje mi się, że czytelniej byłoby, żeby na posiedzeniu komisji komunalno-finansowej rzeczywiście podał pan do wiadomości radnych, że te argumenty, które zostały przywołane uzasadniają utworzenie stanowiska kierownika schroniska. Tymczasem uzasadnienie było dalej idące. Pan wyraźnie wskazał, że to stanowisko będzie pełnił komendant Straży Miejskiej. Myślę, że niepotrzebnie zrobił pan zamieszanie. Po prostu, jest jednostka i będzie kierownik. Będzie trzeba to stanowisko zagospodarować, czyli obsadzić etat. Tworzenie iluzji w osobie komendanta wydaje się nie na miejscu.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Nie tworzę żadnej iluzji i nie mam zamiaru powoływać na to stanowisko kogoś innego. Jedynym powodem, że mogłoby się tak zdarzyć byłoby to, że byłoby to niezgodne z prawem. Projekt uchwały przygotowywała pani Magdalena Podsiadłowska-Pawlak i myślę, że jest świadoma tego, co podpisywała.
Rada Miejska we Wrześni w obecności 19 radnych 15 głosami „za”, przy 0 „przeciw” i 4 „wstrzymujących się” podjęła uchwałę nr XXXVI/366/05 w sprawie: zmieniająca regulamin schroniska – przechowalni dla zwierząt – załącznik do uchwały nr XXXV/254/97 Rady Miejskiej we Wrześni z 20.06.97 r. w sprawie utworzenia jednostki organizacyjnej Gminy – schronisko dla zwierząt we Wrześni (załącznik nr 13).
j)
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września przedstawił autopoprawkę do omawianego projektu uchwały (załącznik nr 14).
Radny Ryszard Szwajca: Byłby cud, gdyby przygotowano projekt zmiany budżetu bezbłędnie. I tak: str. 1, w §1, pkt 5; zwiększa się plan dotacji do 3.384.915 zł, a to jest nieprawda, ponieważ nie koresponduje to z załącznikiem nr 6 do budżetu. Proszę o ustosunkowanie się do tego.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: Jest błąd, powinna być wpisana kwota 3.396.055 zł.
Radny Ryszard Szwajca: Rozumiem, że moja uwaga była zasadna. Jak to zostanie zaklasyfikowane? Jako autopoprawka?
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Tak, jako autopoprawka. Zgłaszam autopoprawkę. Proszę o dokonanie korekty. Na str. 1, w §1, pkt 5 powinna być wpisana kwota 3.396.055 zł.
Radny Ryszard Szwajca: Podobna kwestia. W załączniku nr 2 do budżetu w rozdziale 85295, w rubryce: „plan po zmianach” jest błąd. Zamiast 485723 zł powinno być 494223 zł.
Jolanta Kościańska, skarbnik Miasta i Gminy Września: W załączniku nr 2, w rozdziale 85295, w rubryce: „plan po zmianie” powinna być wpisana kwota 494223 zł, a jest 485723 zł.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Zgłaszam autopoprawkę. Proszę o dokonanie korekty. W załączniku nr 2, w rozdziale 85295, w rubryce: „plan po zmianie” powinna być wpisana kwota 494223 zł, a jest 485723 zł.
Radny Ryszard Szwajca: Dochody, §854 „edukacyjna opieka wychowawcza”, o ile została zmniejszona pomoc materialna dla uczniów? W dochodach wygląda to inaczej niż w wydatkach, a zmian nie zaznaczono. Znów skarbnik popełnił błąd?
Krystyna Poślednia, z-ca burmistrza Miasta i Gminy Września: W pierwszej informacji od wojewody dostaliśmy na pomoc socjalną dla uczniów 101 tys. zł. Niecały miesiąc temu zostało to zwiększone o kolejne 43 tys. zł. I takie powinny być dochody w tym paragrafie. Ale w związku z tym, że kwota tej dotacji na to zadanie wystarczyłaby na wypłacenie tylko półtora miesięcznego świadczenia dla wszystkich wnioskujących o tę pomoc socjalną burmistrz zwiększył z dochodów gminy środki na ten cel tak, by dla wszystkich wystarczyło na wypłacenie dwumiesięcznego świadczenia. Stąd ta różnica w dochodach i w wydatkach.
Radny Ryszard Szwajca: Dziękuję za wyjaśnienie. Dobrze by było, żeby to, co powiedziała pani burmistrz było chociażby zasygnalizowane w części opisowej zmiany budżetu. Na stronie 4 jest napisane o dotacji celowej i nic się nie wspomina o geście burmistrza, który zwiększa środki na ten szlachetny cel. Takie rzeczy powinny być odnotowywane, a nie, że mamy inne dochody niż wydatki.
Jeszcze jest jedna rzecz. Dzisiaj w „Faktach Wrześni” ukazał się artykuł, dotyczący budowy sali gimnastycznej przy szkole podstawowej w Kaczanowie. Jak to faktycznie jest? Jeszcze 13 października budowa sali była w planie budżetu i ta budowa miała się rozpocząć w 2006 r. Mamy 24 listopada i tej inwestycji nie ma. Oddala się to na rok 2007. Może by burmistrz powiedział, co w tej kwestii zrobiono? Co zrobiono chociażby za te pieniądze, które miały być przeznaczone na tę inwestycję chociażby w tym roku? Dlaczego tej inwestycji nie chce się zaczynać w roku przyszłym, tak jak to było planowane? Niech ktoś nam to wyjaśni, bo rzeczywiście, jak podejmiemy zmianę budżetu w kształcie, jak ten załącznik nr 9 przedstawia, to Rada Miejska po części wyrazi przychylność na to, żeby tej sali w Kaczanowie nie budować przynajmniej w roku przyszłym.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Ta sprawa była już wyjaśniana, ale mogę wyjaśnić jeszcze raz. Otóż województwo wielkopolskie jest jedynym w kraju, w którym nie dokonano ogłoszenia terminu naboru na drugą turę środków z funduszy strukturalnych. Gmina Września przygotowała kilka wniosków do skorzystania ze środków strukturalnych. Są to trzy projekty dotyczące hal sportowych i gimnastycznych (przy szkołach: SSP nr 1 we Wrześni; SSP w Kaczanowie i przy SSP w Chwalibogowie) oraz jeden projekt dotyczący kanalizacji terenów wokół zalewu „Lipówka”. W związku z tym, że urząd marszałkowski nie ogłosił drugiego terminu naboru na środki, które były do dyspozycji na lata 2004, 2005 i 2006 nie mieliśmy możliwości złożenia tych wniosków. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że taki termin ma być ogłoszony 2 grudnia 2005 r. Czas na złożenie będzie wynosił około miesiąca. W związku z tym w tym terminie zgłosimy, jeżeli taka możliwość rzeczywiście zaistnieje, gotowy projekt na halę sportową przy SSP nr 1.
W związku z tym, że realne szanse na to, żeby dana gmina mogła otrzymać więcej niż jedno dofinansowanie na halę sportową są minimalne, a nawet żadne, to też przygotowujemy projekt do kolejnej puli funduszy strukturalnych na lata 2007-2013. Dlatego w projekcie budżetu na rok 2005, gdy nie wiedzieliśmy (nikt o tym nie wiedział), że nie nastąpi nabór na środki z funduszy strukturalnych mieliśmy wpisaną halę sportową przy SSP nr 1, a na 2006 rok mieliśmy wpisaną halę gimnastyczną przy SSP w Kaczanowie. Zgodnie z planem zamówiliśmy projekt na tę halę, który został zrobiony. Ta sala jest przygotowana pod względem technicznym, to znaczy projektowym do tego, żeby ją robić. Ponieważ nie ma żadnych realnych szans na to, żeby otrzymać te środki w roku 2006, nawet gdyby było to możliwe, to z doświadczeń, które mamy wynika, że okres między zaopiniowaniem danego obiektu do momentu otrzymania środków z Unii Europejskiej jest o wiele dłuższy niż rok, jest niemożliwe rozpoczęcie budowy tej sali w roku 2006. Dlatego też z naszych własnych środków przygotowujemy projekt hali sportowej przy SSP w Chwalibogowie. Gdy będzie ogłoszony nabór na środki strukturalne na lata 2007-2013, to zgłosimy obydwie te sale, bo będziemy mieli już wtedy gotowe projekty techniczne.
Jak państwo pamiętacie, uchwalając budżet na rok 2005 zapisaliśmy w planie wieloletnim w pozycji, gdzie wymienia się źródło finansowania, nie ukrywałem tego i zawsze mówiłem, że kanalizację wokół zalewu i te hale chcemy zbudować ze środków z Unii Europejskiej, wpisaliśmy: „Środki z Unii Europejskiej”. RIO zwróciła nam do poprawienia ten projekt budżetu twierdząc, że nie wolno w taki sposób wpisywać tych środków na dany rok i kazała nam poprawić to, wpisując w tym miejscu: „Inne środki”, np. pożyczkę z NFOŚiGW, WFOŚGW lub kredyt bankowy, który de facto większość gmin wykorzystuje, ponieważ Unia Europejska nie wypłaca środków zawczasu tylko wymaga, żeby np. salę najpierw zbudować, a później rozliczać faktury, oczywiście po spełnieniu wszystkich kryteriów zapisanych w umowie. Należy więc najpierw wyłożyć pieniądze, a później otrzymuje się zwrot. RIO nakazała nam tak wpisywać i te środki tak zostały zapisane. To spowodowało, że zapisana została nie planowana i nie zakładana próba wzięcia kredytu, aby zacząć budowę. Według ostatnich informacji absolutnie zakazane jest rozpoczynanie budowy przed podpisaniem umowy z wojewodą w sprawie środków z Unii Europejskiej na daną inwestycję. Wobec tego nie ma mowy o tym, aby zaczynać budowę i brać kredyt, by tę budowę rozpocząć.
Ponieważ nie ma żadnych szans, aby w roku 2006 uzyskać środki z Unii Europejskiej, ponieważ fundusz będzie rozpatrywany na lata 2007-2013 obydwie te hale są planowane do złożenia na rok 2007.
Radna Maria Grzeszczyk: Prawda w sprawie przyznawania funduszy strukturalnych i unijnych leży gdzieś pośrodku, ponieważ wiem, że sporo ościennych gmin takie fundusze otrzymało w bieżącym roku. Dlaczego gmina Września nie otrzymała? Burmistrz tłumaczy, ale gdzie jest prawda nie wiadomo. Na pewno społeczeństwo Kaczanowa będzie zawiedzione. Jeżeli złożyliśmy lub mamy zamiar złożyć jeszcze w tym roku wnioski do urzędu marszałkowskiego, to może nie wykreślajmy w tym roku tej budowy hali tylko poczekajmy na to, co przyniesie czas?
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Akurat w tym przypadku nie ma prawdy pośrodku. Jest prawda jedna i to taka, że w roku 2005 nie był ogłaszany żaden nabór na środki z Unii Europejskiej z funduszy strukturalnych. Można to sprawdzić, wykonując jeden telefon do urzędu marszałkowskiego.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w dowolnym momencie wpisać tę dowolną liczbę i dowolną sale w dowolnym miejscu tylko nie jest zadaniem burmistrza wpisywanie fikcyjnych rzeczy, których w ogóle nie można zrobić, ponieważ tak właśnie wygląda proces rozstrzygania o środkach z Unii Europejskiej. Nie wpisujemy tego, bo ich po prostu nie ma i nie chcę nikogo oszukiwać, bo wiem, że naboru w 2006 nie będzie.
Rada Miejska we Wrześni w obecności 20 radnych 14 głosami „za”, przy 5 „przeciw” i 2 „wstrzymujących się” podjęła uchwałę nr XXXVI/367/05 w sprawie: zmiany budżetu na rok 2005 (załącznik nr 15).
Pkt 5
Informacja przewodniczącego Rady Miejskiej we Wrześni:
-
10 grudnia 2005 r. w Kołaczkowie odbędzie się „I Halowy Turniej Piłki Nożnej Radnych”. Jeśli państwo radni wyrażą wolę, to zgłoszę reprezentację naszej Rady do udziału w tym turnieju.
-
Wrzesińskie Towarzystwo Piłki Nożnej otrzymało organizację trzeciego turnieju w ramach I Młodzieżowych Mistrzostw Wielkopolski w Futsalu. WTPN zwrócił się z wnioskiem o pomoc w organizacji transportu wrzesińskich drużyn na dwie pozostałe edycje tego turnieju do innych miast.
-
RIO wszczęła postępowanie nadzorcze w odniesieniu do uchwały Rady Miejskiej we Wrześni nr XXXV/355/05 z 13 października 2005 r. w sprawie uchwalenia Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Miasta i Gminy Września na lata 2004-2008.
-
Do wiadomości Rady Miejskiej we Wrześni wpłynęło pismo od Rady Sołeckiej wsi Białężyce i Chocicza Wielka, w którym informuje, że nie zgadza się na sprzedaż boiska wiejskiego we wsi Białężyce.
-
18 i 19 listopada uczestniczyłem w szkoleniu organizowanym przez WOKiSS na temat partnerstw publiczno-prawnych oraz procedur tworzenia budżetu jednostki samorządu terytorialnego.
-
Otrzymałem pismo z Urzędu Skarbowego we Wrześni w sprawie stwierdzonych nieprawidłowości w oświadczeniach radnych (pismo zostało odczytane).
Pkt 6
Informacja burmistrza Miasta i Gminy Września (załącznik nr 16): W związku z niepodjęciem uchwał w sprawie podatków lokalnych na rok 2006 przez Radę Miejską we Wrześni, gdyż nie proponowałem takich projektów będą obowiązywać następujące stawki podatków lokalnych:
Podatek rolny jest wyliczany na podstawie ceny skupu 1 kwintala żyta za pierwsze trzy kwartały roku, która w tym roku wyniosła 27,88 zł. Rada Miejska ma prawo tylko zmniejszyć cenę skupu żyta w sensie obniżenia przelicznika do obliczenia wartości podatku. Na rok 2005 Rada Miejska ustaliła kwotę 33 zł. W związku z tym, że GUS ogłosił kwotę 27,88 zł i jest ona niższa, to Rada Miejska nie musi podejmować uchwały. Kwota do obliczania podatku będzie więc niższa i stawki podatku rolnego na rok 2006 będą niższe o około 15% w stosunku do roku 2005, co będzie oznaczać niższe wpływy z tego tytułu do budżetu o około 200-300 tys. zł.
Podatek transportowy; będą obowiązywały stawki z roku 2005 z wyjątkiem dwóch przypadków, w których ogłaszane przez ministra stawki minimalne na rok 2006 są wyższe od naszych stawek minimalnych na rok 2005. Dotyczy to pojazdów o dwóch osiach o dopuszczalnej masie całkowitej wyżej niż 31 ton i wyniesie 739,92 zł oraz dla pojazdów o trzech osiach o dopuszczalnej masie całkowitej wyżej niż 40 ton i wyniesie 2288,44 zł. Wszystkie pozostałe stawki będą na poziomie identycznym jak w roku 2005. Podatek od nieruchomości.
Podatek od nieruchomości. Stawki maksymalne ogłoszone przez ministra są w tym roku są średnio o 2,5% wyższe niż na rok 2005 i w związku z tym, że Rada Miejska nie podejmuje w tej sprawie uchwały, to w naszej gminie będą obowiązywały stawki takie jak w roku 2005. W związku z tym, że maksymalne stawki wzrastają o 2,5%, to można powiedzieć stawki nasze o tyleż samo zmalały.
Wystartowaliśmy w konkursie pt. „Grunt na medal” organizowanym przez Polską Agencję Informacji Inwestycji Zagranicznych, Wielkopolską Agencję Rozwoju Przemysłu, Urząd Wojewódzki w Poznaniu oraz Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski. W pierwszej turze tego konkursu startowało ponad 40 gruntów zgłoszonych przez samorządy z całej Wielkopolski. Dostaliśmy się do drugiej tury. Rywalizowaliśmy z 3 gruntami i ostatecznie nasz grunt, tj. 130 ha położone przy trasie na Środę Wlkp., będący własnością Agencji Nieruchomości Rolnych okazał się najlepszym. 7 grudnia w sali sesyjnej Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego odbędzie się wręczenie nagród i ogłoszenie wyników tego konkursu. Pierwsze efekty, w postaci zainteresowania tym gruntem, już się pojawiły.
Pkt 7
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Przewodniczący Rady Miejskiej Maciej Baranowski zadał pytanie dotyczące monografii Wrześni. Jakiś czas temu, to było około półtora roku temu, grupa historyków wrzesińskich i regionalistów pod egidą dyrektor muzeum regionalnego Hanny Bachorz zwróciła się do mnie z propozycją napisania nowej historii Wrześni. Nowej w tym sensie, że poprzednia edycja wydana została w 1978 r. pod redakcją Janusza Deresiewicza. Było to opracowanie, które nie miało charakteru pracy naukowej. Po spotkaniu zespół przystąpił do pracy, która została ukończona jakieś dwa miesiące temu. Grupa redakcyjna zwróciła się do mnie z propozycją podpisania umowy na wydanie tej monografii. Ma to być obszerna publikacja ilustrowana wieloma zdjęciami. Propozycja autorów została złożona w formie pisemnej. Umowa ta jest w tej chwili przeglądana pod względem prawnym przez radcę prawnego urzędu Magdalenę Podsiadłowską-Pawlak. Po zaopiniowaniu jej przez radcę przystąpimy do przygotowania druku. Wydanie tej monografii wiąże się z dość dużymi kosztami, jakie zaproponowali autorzy. Chodzi także o kwestie prawne przejęcia praw autorskich oraz o to, że niektórzy z autorów są pracownikami Urzędu Miasta i Gminy Września.
Odpowiadając na protest, który przedstawiła pani Olga Biskup, a dotyczący sprzedaży mieszkania, który ta pani zamieszkuje w budynku szkoły w Otocznej, to muszę przyznać, że sprawa jest bardzo długa i skomplikowana. Aczkolwiek nie do końca mogę się zgodzić z wersją, którą przedstawiła pani Olga Biskup.
Rada Miejska w marcu 2003 r. podjęła uchwałę w sprawie zasad sprzedaży mieszkań komunalnych, będących własnością gminy Września. Pierwsze nieporozumienie wynikło z tego, że w momencie, kiedy Rada Miejska podjęła tę uchwałę, aby zachęcić lokatorów mieszkań komunalnych do skorzystania z warunków tej uchwały została przygotowana przez pracownika wydziału gospodarki gruntami i architektury i podpisana przeze mnie zachęta w formie pisemnej do kupowania tych mieszkań. Takich mieszkań jest kilkaset. Osoba, która przygotowywała te pisma, promujące sprzedaż, rzeczywiście nie zastanowiła się do końca nad tym, że nie we wszystkich przypadkach gmina chce w ogóle zbyć takie mieszkanie.
Jest także drugie nieporozumienie, wynikające z tego, że ta uchwała z marca 2003 r. nie mówiła o tym i nie mówi o tym, że każdy może kupić dowolne, zgodnie z tą uchwałą, mieszkanie. Uchwała ta mówiła wyłącznie o zasadach zbywania mieszkania wtedy, kiedy gmina chce sprzedać je. Oczywiście w 99% przypadków gmina rzeczywiście chce sprzedawać mieszkania, ale są przypadki wyjątkowe i do takich należy mieszkanie pani Olgi Biskup. Są przypadki, że zasadność sprzedaży mieszkania nie do końca jest pewna. Taki przypadek ma tutaj miejsce. Lokale mieszkalne, które znajdują się na terenie budynku Zespołu Szkół w Otocznej zamieszkuje troje lokatorów. Chciałbym zaznaczyć, że nie sprzedaliśmy w żadnym przypadku mieszkania w budynku, w którym znajduje się szkoła.
Kolejność rzeczy była taka, że rzeczywiście pani Olga Biskup otrzymała to pismo zachęcające, ale można powiedzieć, że przez nieostrożność moją i tej osoby, która wysyłała te pisma. Uchwała z 31 marca 2003 r. dotyczy tego tematu, ale w momencie, kiedy chcemy sprzedać mieszkanie. Ta uchwała nie mówi o tym, że chcemy sprzedać wszystkie mieszkania. Nie sprzedawaliśmy mieszkań w budynkach szkolnych. Miały miejsce sprzedaże mieszkań w budynkach szkolnych, ale w szkołach, w których nie są już prowadzone zajęcia szkolne. Tak było w budynku szkolnym w Kaczanowie, Węgierkach i kilku innych. Nigdy nie sprzedawaliśmy mieszkania w kompleksie, w którym należy do szkoły.
Mam przed sobą przygotowaną przez wydział całą korespondencję z panią Olgą Biskup i pozostałymi lokatorami tej nieruchomości. Sprawa ta była szeroko badana. Odbywały się także w tej sprawie spotkania. Pojawiły się trzy problemy. Pierwszy był taki, że mieszkania te są ogrzewane kotłownią olejową, która ogrzewa szkołę. Nie było żadnej możliwości wydzielenia instalacji ogrzewającej te 3 mieszkania od reszty szkoły. Na początku, jak zostałem burmistrzem była taka sytuacja, że od piątku po południu, w sobotę i w niedzielę musiała być grzana cała szkoła tylko po to, żeby były ogrzewane te 3 mieszkania. Istotnie jest tak, że lokatorzy tych mieszkań płacą wysokie rachunki w szczególności za ogrzewanie, ponieważ ta instalacja, która została zamontowana chyba 5 lat temu została przebudowana na ogrzewanie olejowe. To jest chyba najgorsze ogrzewanie w Polsce, nie licząc ogrzewania energią elektryczną. Proponowaliśmy państwu inne mieszkania w innych miejscach miasta i gminy na zamianę tak, aby rozwiązać ten problem.
Drugi problem, jaki się pojawił, to jest taki, że od dwóch lat w budynku tym znajduje sie szkoła podstawowa i gimnazjum, które zostało utworzone pod wpływem mieszkańców, którzy chcieli, aby ich dzieci chodziły nie do Gimnazjum nr 2 tylko do szkoły na miejscu. W związku z tym przybywa oddziałów w tej szkole. Tam po prostu brakuje izb lekcyjnych. Pojawiła się więc propozycja, aby w zamieszkiwanych pomieszczeniach po przebudowie utworzyć dodatkowe klasy. O tych zamierzeniach mieszkańcy byli informowani pisemnie.
Sprawa wygląda tak, że jest rzeczą dla wielu dyskusyjną, a dla mnie niedyskusyjną, że nie powinno być tak, żeby na terenie szkół były mieszkania, ponieważ pojawiaj się problemy typu rozdzielenia kosztów oraz współzamieszkiwania lokatorów i uczniów przychodzących do szkoły.
Zwróciliśmy się do państwa na piśmie z propozycją, by zamieszkali państwo w innych mieszkaniach. Po pierwsze, nieporozumienie wynika z tego, że pani interpretuje uchwałę z 31 marca 2003 r. w sprawie udzielania bonifikat przy sprzedaży mieszkań komunalnych w taki sposób, że sprzedaż każdego mieszkania komunalnego lokatorowi ma być automatycznym obowiązkiem. Po drugie, tak jak powiedziałem, otrzymała pani błędnie podpisane przeze mnie jedno z kilkuset pism zachęcających mieszkańców mieszkań komunalnych do wykupu mieszkań. Za ten błąd bardzo przepraszam. Wynikało to z błędu.
Radny Arkadiusz Czajkowski: Ta sprawa jest mi doskonale znana, ponieważ pani Olga Biskup zwracała się do mnie dwukrotnie. W przywołanej przez burmistrza uchwale nie jest wyraźnie określone, że któreś lokale nie są przeznaczone do zbycia. Moim zdaniem tę sprawę można jakoś załatwić. Wydawałoby się, patrząc na czynsz, jaki płaci ta pani, że zamieszkuje jakiś pałac, a nie jakieś mieszkanie z początku wieku. W tych mieszkaniach nigdy nie było izb lekcyjnych. Państwo, którzy mieszkają w Otocznej wyrazili zgodę na przemieszczenie się do innych lokali. Rozmawiałem nawet z poprzednim kierownikiem Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i miał udostępnić mieszkania, które mogliby zająć. Do dzisiaj tego nie zrobiono.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: W żadnym momencie nie powiedziałem, że w tych pomieszczeniach były izby lekcyjne.
W pierwszym zdaniu pani Olga Biskup powiedziała, że chcemy przepędzić tych mieszkańców stamtąd. Nie wiem, na jakiej podstawie zostało to stwierdzenie wypowiedziane, ponieważ to się kłóci z tym, co radny powiedział, że mieszkańcy tej nieruchomości wyrazili zgodę na przeniesienie się do innych mieszkań. Występuje tutaj sprzeczność.
W żadnym momencie nie odnosiłem się do kwestii wysokości czynszu, który, jak wcześniej powiedziałem, wynika z kosztów ogrzewania, ponieważ ani burmistrz, ani urząd nie zajmuje się nadzorowaniem i zarządzaniem mieszkaniami komunalnymi. Taka opłata jest ustalona przez ZGM. Nie wiem z jakich powodów. Mam nadzieję, że wynika ona z powodów ekonomicznych.
Pani Olga Biskup: Jeżeli chodzi o ogrzewanie, to nie korzystamy ze wspólnego ogrzewania ze szkołą tylko jest oddzielna nitka poprowadzona na mieszkania.
Pan burmistrz mówi, że oglądaliśmy inne mieszkania. Takiej propozycji nie było. Ja zwróciłam się na piśmie i wyraziłam zgodę na zamianę na mieszkanie też komunalne we Wrześni. Nie było propozycji żadnych mieszkań.
Było zebranie w Otocznej, na którym pan Jarosław Malicki, naczelnik wydziału oświaty, kultury i sportu zapewnił nas osobiście, że mieszkańcy tego budynku nie będą przeszkadzać.
Następna kwestia, czy to jest mieszkanie w szkole? To jest mieszkanie przy szkole, ja tak uważam. Mamy oddzielne wejście i bramy. Przez tyle lat tam mieszkamy i nie było konfliktu szkoła a mieszkańcy.
Adaptacja samego budynku na izby lekcyjne. Wszystko trzeba byłoby zburzyć i czy taka inwestycja byłaby opłacalna? Dlatego zwracam się do radnych z prośbą i proszę o pomoc. Czy obowiązuje uchwała Rady Miejskiej, czy nie?
Burmistrz powiedział, że była to wina urzędnika. Ja tego nie odebrałam jako pomyłkę, ponieważ złożyłam pismo o wykupienie tego mieszkania jeszcze przed podjęciem uchwały przez Radę Miejską. Ja złożyłam pismo 12 marca. To pismo, które do mnie dotarło niby błędnie, potraktowałam jako odpowiedź na moje pismo.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Osobne ogrzewanie zostało zrobione na moje polecenie właśnie, aby wydzielić ogrzewanie szkoły. Druga sprawa, że pani nie przeszkadza i nie będzie przeszkadzać oraz to, co powiedział naczelnik wydziału. I tak jest. Przecież nikt pani stamtąd nie usuwa. Nie proponuje, żeby pani się wyprowadziła. Absolutnie to nie miało miejsca.
Pani mówi, że 12 marca przysłała pismo w sprawie wykupu mieszkania, a uchwała jest z 31 marca, to tym bardziej potwierdza moją teorię, że była to pomyłka, bo byłoby bez sensu wysyłać do kogoś pismo z zachętą do wykupu mieszkania skoro wcześniej ktoś już złożył deklarację, że chce wykupić mieszkanie. Potwierdza to tym bardziej to, że przez pomyłkę zostało do pani wysłane pismo zachęcające.
Jeżeli Rada Miejska ma wolę, aby mieszkania komunalne, znajdujące się w budynku szkolnym sprzedać (aczkolwiek nigdy tak nie było i nie sprzedaliśmy żadnego mieszkania w budynku szkoły) i wyda burmistrzowi takie zalecenie, to oczywiście dostosuję się do tego.
Pytanie radnego Henryka Krukowskiego, które dotyczyło przesunięcia chodnika i poszerzenia wjazdu i wyjazdu z ul. Wielkopolskiej. Ta sprawa musi być przeanalizowana w gminie pod względem własnościowym terenu, na którym to poszerzenie miałoby ewentualnie wystąpić. Druga rzecz, to taka, że często przy takich propozycjach występuje kwestia infrastruktury, która znajduje się, przeważnie na zakrętach, pod ziemią. Często okazuje sie, że trzeba przesuwać podziemne instalacje. Sprawa zostanie przez wydział przeanalizowana i otrzyma radny odpowiedź na piśmie, czy jest to możliwe do zrobienia.
Pytanie radnego Ryszarda Szwajcy, które dotyczyło wystąpienia pokontrolnego RIO i brzmiało, czy zwróciłem bezprawnie przyjętą nagrodę w kwocie 7 tys. zł? Jeśli chodzi o tę nagrodę, to po pierwsze informuję, że zarzut, jakobym bezprawnie otrzymał tę nagrodę jest nieprawdziwy i bezzasadny, ponieważ w tej sprawie była uchwała Rady Miejskiej, która nie została podważona przez wojewodę i funkcjonuje w obrocie prawnym. Nie zostało przez wojewodę wszczęte postępowanie w sprawie nieważności tej uchwały. Sąd administracyjny także nie orzekał o jej niezgodności z prawem.
Jeśli chodzi o wartości, to została mi wypłacona kwota 5513,92 zł. Oprócz tego została zapłacona przeze mnie opłata na ZUS i podatek od tej kwoty.
W rozmowie z prezesem RIO dowiedziałem się, że ta regulacja ustawowa, która dotyczyła nagród przyznawanych burmistrzom przez wiele gmin nie została zauważona. Projekt uchwały opiniowała radca Renata Masłowska i przyznała się do tego, że nie znała tego przepisu. W czasie dyskusji nad tą uchwałą w 2003 r., która została przegłosowana 12 głosów „za”, przy 8 „przeciw” i 1 „wstrzymującym się”, wypowiadało się kilku radnych, w tym np. radny Marek Zielnik oraz radny Ryszard Szwajca i żaden z nich nie podważał zgodności z prawem tej uchwały. Radny Marek Zielnik wtedy m.in. powiedział: „Wiem, że pan burmistrz robi co może, ale gdy będziemy mieli we Wrześni efekty działalności promocyjnej, to sam będę wnioskował o nagrodę dla burmistrza. Na dzień dzisiejszy będę głosował przeciw”.
Tak więc nagroda została wypłacona zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej i nie wziąłem jej bezpodstawnie czy bezprawnie.
Radny Ryszard Szwajca: Burmistrz zrobił tutaj długi wykład. Ja się tylko zapytałem, czy burmistrz zwrócił tę nagrodę, a jeżeli nie zwrócił, to kiedy zwróci? Tylko mi o to chodziło. Ja przypominam sobie dobrze sprawę, kiedy się to działo, był to grudzień 2003 r. Ale niestety, z całym szacunkiem do tego, co burmistrz tutaj mówi o prawie, nie będę mówił o honorze, ale jest zalecenie RIO do wykonania tego i to nie przez kogo innego tylko przez burmistrza. Tam jest wiele innych spraw i m.in. kwestia nagrody. W związku z tym ta cała otoczka, przypominanie i cytowanie protokołu są niepotrzebne. Wiadomo, że 12 radnych, kumpli burmistrza, zagłosowało i przyznało i tego nikt nie kwestionował i nie kwestionuje. Kwestionować możemy wykonanie realizacji zaleceń RIO. Do tej pory burmistrz nie oddał i to mi wystarczy.
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski: Przepraszam, ale takie podejście do sprawy na zasadzie kumplostwa, to naprawdę nie jest radny uprawniony do tego, aby oceniać zażyłości pomiędzy burmistrzem, a radnymi. Bardzo proszę radnego, aby radny takich rzeczy publicznie nie czynił. To jest obraźliwe dla wszystkich, którzy brali udział w tym głosowaniu. Proszę o wyważenie swoich słów, ponieważ emocje biorą górę. Powinien się radny jednak jakoś zachować, byle jak, ale zachować.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Radny zadał pytanie mówiąc, że niezgodnie z prawem przyjęcie przeze mnie nagrody. Jeszcze raz podkreślam, że nagroda została mi wypłacona zgodnie z prawem.
Radny Ryszard Szwajca: Zacytuję zalecenie RIO: „Dokonać zwrotu do budżetu gminy przyznanej bez podstawy prawnej i wypłaconej nagrody z funduszu płac”. Bez podstawy prawnej to znaczy, że nastąpiło z naruszeniem prawa. Ja na ten temat nie chcę dyskutować z burmistrzem. Żenujące jest to, co mówi burmistrz, że radca nie znała przepisu, to trzeba zmienić radcę. Pan widzi u wszystkich winę tylko nie widzi winy u siebie, czy w swoim otoczeniu.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Jeszcze raz podkreślam, że nie widzę żadnej winy, ponieważ nie byłem ani autorem, ani twórcą tej uchwały. Rzeczywiście RIO, tak jak w wielu przypadkach w Wielkopolsce, stwierdziła, że niezgodnie z prawem wypłacono i uchwalono nagrody dla burmistrzów w roku 2003, ponieważ nie zauważono zmian ustawy, gdyż weszła z dużym opóźnieniem i nikt na to nie zwrócił uwagi. Tym niemniej moja nagroda dla mnie została wypłacona zgodnie z prawem, ponieważ w myśl obowiązującej uchwały. Poza tym nikt treści tej uchwały nie podważył i nie unieważnił.
Radny Ryszard Szwajca: Ja nie kwestionuję tego, czy Rada Miejska podjęła uchwałę słusznie, czy niesłusznie, czy zgodnie z prawem, czy niezgodnie z prawem. Dzisiaj z perspektywy czasu można powiedzieć. Opieram się tutaj na opinii inspektorów RIO. Mam przed sobą wystąpienie pokontrolne. Burmistrz mówi, że dotyczy to wielu gmin, a my jesteśmy w gminie Września i sprawa dotyczy burmistrza Tomasza Kałużnego. Takie bajanie i bujanie w obłokach, że w wielu przypadkach, to mnie nie interesuje.
Ci radni, panie przewodniczący, może koledzy, może nie-koledzy, to jest nieważne, ale ta dwunastka podjęła uchwałę, która przyznała burmistrzowi tę nagrodę w sytuacji, kiedy finanse gminy, człowiek, któremu przyznano nagrodę, rujnował. Dzisiaj wiemy, że 200 tys. zł na nagrody. ZUS od pracowników od września nie zapłacony. Wykazywanie zobowiązań na 200 tys. zł, a faktycznie w rachunkach 449 tys. zł. To trzeba mierzyć w kategoriach, nagroda za co? Za doprowadzenie do takiego załamania finansów?
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: To jest bezczelność z pana strony, ponieważ my te sprawy porządkujemy po poprzednim zarządzie przez tyle lat. Uzyskaliśmy taki stan, że nasza gmina jest praktycznie niezadłużona i pan ma czelność takie rzeczy opowiadać?
Radny Ryszard Szwajca: Mam nie tylko czelność, ale obowiązek. Mówię to głośno, żeby ci wszyscy radni nim drugi raz zagłosują za tym, żeby burmistrzowi Tomaszowi Kałużnemu przyznać nagrodę, sprawdzą jak on się ze swoich obowiązków wywiązał.
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski: Znów manipuluje pan faktami, nie tylko zresztą tymi faktami, bo innymi faktami też, mówiąc że ta dwunastka przyznała czy uchwaliła, bo pan doskonale wie, że odpowiedzialność za głosowanie spływa na Radę. Czy to było 12 czy 11 radnych to bez znaczenia, bo to Rada Miejska podjęła taką uchwałę.
Dotyka pan spraw, że ktoś komuś przyznał nagrodę. W pierwszym roku kadencji zarządu obecnej radnej, a w poprzedniej kadencji burmistrz Marii Taciak przyznawaliśmy też nagrodę w wysokości około 5 tys. zł i też Rada tę uchwałę podjęła. Nie będę wskazywał palcami i że było to 17 radnych tylko po prostu Rada tę uchwałę podjęła. Ci, którzy byli w zarządzie też takie nagrody dostali. Tutaj procedura była dokładnie taka sama, tzn. taka, że jeżeli burmistrz przeznaczył nagrody dla wiceburmistrzów, przepraszam wcześniej się pomyliłem, bo nie dla członków zarządu, a dla wiceburmistrza, to tutaj było tak samo, bo jeżeli pracownicy otrzymali nagrody i wiceburmistrzowie, to w kontekście tych nagród zaproponowana została również nagroda dla burmistrza gminy Września. To było dokładnie na takiej samej zasadzie, jak w poprzedniej kadencji i wtedy pana to nie dziwiło. Wtedy, jako trybun ludowy pan nie występował, a dzisiaj jest pan oburzony, zaskoczony i zdziwiony. Nie ma czym.
Radny Arkadiusz Czajkowski: Myślę, że informacja burmistrza o tym, że otrzymaliśmy nagrodę za przygotowanie terenu inwestycyjnego to ta decyzja w 2003 r. w sprawie przyznania nagrody była słuszna. Ta wygrana konkursu „Grunt na medal” to potwierdza. Zarzut, że burmistrz nie przyczynił się do rozwoju gminy Września jest bezpodstawny.
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski: Gdyby tak się zdarzyło, że radca prawny urzędu wojewódzkiego, czyli organu nadzorującego był bardziej sprawny i wychwycił to i byłaby to podstawa do unieważnienia tej uchwały, to nie byłoby żadnej dyskusji, bo burmistrz Tomasz Kałużny te pieniądze wrócić by musiał. Natomiast jeżeli uchwała funkcjonuje w obrocie prawnym, to nie ma w tej chwili żadnej możliwości, ani Rada Miejska, ani jej przewodniczący, nikt nie ma możliwości, aby dokonać uchwały działającej wstecz. Tak przynajmniej była ta sprawa wytłumaczona mnie, gdy pytałem o to prawników.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Pytania radnego Jana Drewniaka. Pierwsze dotyczyło, by przypomnieć mieszkańcom o obowiązku oznakowania numerów posesji. Na sali sesyjnej jest redaktor naczelny biuletynu „Wieści z Ratusza” i myślę, że można o tym napisać. Także Straż Miejska zwróci uwagę na spełnianie tego wymogu.
Druga sprawa dotyczyła firmy pana Zysa, która konkuruje na terenie Wrześni ze spółką gminną PUK. Podobne sygnały docierały do mnie już wcześniej, aczkolwiek sprawa nie jest taka prosta, żeby coś zrobić, ponieważ rzeczywiście jedynym elementem, który jest w sposób niespecjalnie dokładnie przestrzegany przez firmę konkurującą z PUK jest wywiązywanie się z zapisu, dotyczącego posiadania na terenie gminy Września miejsca do przechowywania tego pojazdu w nocy. Istotnie jest taki problem, aczkolwiek sytuacja jest o tyle korzystna, że chyba do połowy stycznia mamy czas na wydanie kolejnej koncesji tej firmie na terenie naszej gminy. Jakiekolwiek działania w tej chwili z naszej strony byłyby niezasadne.
Krystyna Poślednia, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Września: Firmie Zys kończy się koncesja. Mamy pewne zarzuty wobec tej firmy. Zmieniły sie regulacje ustawowe i my musimy do końca stycznia uchwalić nowy regulamin utrzymywania porządku i czystości na terenie gminy i tam zawrzeć warunki gospodarowania odpadami i usuwania ich. Ważne jest dla nas to, jak funkcjonują firmy wywozowe. Mamy więc trochę czasu na określenie bardzo szczegółowych warunków, jak te firmy mają się zachować na naszym rynku. Kiedyś nie było tak wyraźnych przepisów prawa i dopóki nie było takich widocznych zastrzeżeń nie było możliwości podjęcia jakichś działań. Były sygnały, że są miejsca szczególnie zaniedbane, ale to jest kwestia właściciela nieruchomości, a nie firmy wywozowej. Tę firmę wybrała Wrzesińska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Były takie przypadki, że firma Zys chciała wjeżdżać na składowisko odpadów w Bardzie w nocy. Nie wiem, skąd się to brało.
Radna Maria Taciak: Niektórzy radni zapoznali się z opracowaniem, dotyczącym oceny stanu technicznego otwartego basenu kąpielowego we Wrześni wraz z propozycją naprawy. Pracownik Biura Rady Miejskiej powiedział nam, że można zapoznać się z tym dokumentem tylko w biurze. To było kłopotliwe, ale poświęciliśmy swój czas, by się z tym materiałem zapoznać.
W związku z tym, po zapoznaniu sie z tym materiałem, pojawiają się pewne wątpliwości, które budzą niepokój. Zawarto w tym dokumencie jednoznaczne stwierdzenie, że zleceniodawca nie dostarczył niezbędnych przy odbiorze dokumentów, tj.: dziennika budowy, świadectw dopuszczania materiałów do stosowania w budownictwie, wykazu zastosowanych materiałów, protokołów odbioru robót itd. To jest na stronach 4 i 9 tego opracowania. Jakie powody uniemożliwiały dostarczenie tychże dokumentów autorowi ekspertyzy? Wydaje mi się, że skoro dokonano zlecenia na wykonanie opinii, to w interesie zleceniodawcy było dostarczenie wszystkich posiadanych dokumentów, gdyż te dokumenty umożliwiałyby w sposób analityczny odnieść się do zgłoszonych wątpliwości przez burmistrza. Umożliwiałyby także autorowi wydanie merytorycznej oceny. Tam jest dużo takich ogólników, przywoływane są także rozwiązania stosowane aktualnie w budownictwie, ale też jest wiele stwierdzeń, które są adresowane do wykonawcy, czyli pod adresem firmy NOWBUD.
Z tego opracowania wynika, zachęcam państwa do przeczytania tej ekspertyzy, bardzo ważny wniosek, bowiem przedstawiono propozycję naprawy stanu technicznego, który niestety został odnotowany na basenie otwartym.
W budżecie na rok 2006 wskazano drobne środki, ale by wykonać to zadanie według propozycji autora, to te pieniądze są kroplą w morzu potrzeb. Czy w związku z wydaną opinią nie należałoby temu tematowi poświęcić więcej czasu? Czy nie należałoby się zastanowić, czy nie należałoby wejść na drogę sądową? To jest pytanie pod adresem prawników. Naprawić za środki budżetowe pewnie będzie można, na pewno nie w jednym roku, ale w kilku latach, ale przecież nie można zostawić tego ad acta, skoro wielokrotnie w tej opinii wskazuje się błędy popełnione przez wykonawcę.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Szczegółową odpowiedź na pytanie radnej i komentarz do przeczytanego materiału, wykonanego przez rzeczoznawcę przygotuje burmistrz Jan Maciejewski, który nadzorował te sprawy. Dodatkowo sprawą zajmowali się również Kazimierz Szymkowiak, inspektor w wydziale infrastruktury technicznej, który z ramienia urzędu był przedstawicielem przy budowie basenu oraz Zbigniew Ogrodowicz, kierownik WOSR.
Chciałbym zapewnić, że wbrew opinii radnej czasu na tę sprawę poświęciliśmy bardzo dużo. Ta ekspertyza była analizowana pod różnymi kątami. Były analizowane możliwości prawne gminy oraz możliwości finansowe, by naprawić zaistniałą sytuację. Odbywały się spotkania z rzeczoznawcami. Sprawy techniczne analizował pan Zbigniew Ogrodowicz we współpracy z panem Kazimierzem Szymkowiakiem. Później analizował tę sprawę burmistrz Jan Maciejewski i konsultował się z radcą prawnym panią Magdaleną Podsiadłowską-Pawlak.
Sprawa jest dość skomplikowana i wiąże się z ważnościami różnych dokumentów, ważnościami umów, ważnościami certyfikatów na materiały, stosowanych podczas budowy. W skrócie zostało to wszystko zapisane w informacji, którą radnej dostarczyłem. Prawne możliwości dochodzenia odszkodowania, czy też naprawienia strat są żadne i to zostało stwierdzone jednoznacznie. Oczywiście sądy są od tego, żeby się sądzić, ale trzeba się też kierować jakąś logiką, bo trzeba zakładać, że nie każdą rzecz w sądzie trzeba wygrać.
Burmistrz Jan Maciejewski przedstawi radnej sprawę szerzej niż ja. Chciałbym tylko zapewnić, że sprawa była dokładnie analizowana pod każdym kątem.
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni Maciej Baranowski: Jakiego rzędu koszty w tej ekspertyzie są przewidziane na modernizację tego obiektu?
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: To opracowanie sugeruje, że gdyby trzeba było odtworzyć dosłownie stan taki, jaki był na końcu budowy, to są to inne koszty, niż gdy weźmiemy pod uwagę tylko jakieś naprawianie. Zależnie od sposobu przeciwdziałania temu stanowi są różne kwoty. W tej chwili zdecydowaliśmy się raczej na takie delikatne łatanie i naprawianie tego w sensie naprawy, a nie odtwarzanie od zera tego wszystkiego.
Radna Maria Taciak: Mnie interesuje, dlaczego autor opracowania nie otrzymał wymienionych w tej ekspertyzie dokumentów? Takie dokumenty ułatwiłyby pracę temu ekspertowi i dałyby mu większą możliwość merytorycznego odniesienia się i stwierdzenia faktów. Stąd moje powątpiewanie, jak odnieść się do tej opinii. Ilu radców, tyle wykładni, wielokrotnie o tym mówiliśmy. Z całym szacunkiem do osoby opracowującej, ale zaczynam powątpiewać, co do jakości tej ekspertyzy ze względu na brak materiałów.
Tomasz Kałużny, burmistrz Miasta i Gminy Września: Szczegółowe wyjaśnienie przedstawi burmistrz Jan Maciejewski, bo nie chcę kłamać, bo nie wiem dlaczego tak było.
Pkt 8
Wobec wyczerpania porządku obrad przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni radny Maciej Baranowski o godz. 19.00 zamknął posiedzenie Rady.
Protokół zawiera 15 ponumerowanych stron.
Wszystkie załączniki znajdują się do wglądu w Biurze Rady Miejskiej w Urzędzie MiG Września.
Przewodniczący Rady Miejskiej we Wrześni:
Maciej Baranowski
/-/
Protokolant:
Robert Klimczak
/-/
POPRZEDNIĄ
NASTĘPNĄ
NIEŚCISŁOŚĆ